Czerwiec, czyli…. finał roku szkolnego i nareszcie wakacje!

Czerwiec, czyli…. finał roku szkolnego i nareszcie wakacje!

Czerwiec nieodłącznie kojarzy się z dwiema rzeczami…oczywiście końcem roku szkolnego i początkiem wakacji letnich. Bez wątpienia na ten czas czekają wszystkie dzieci – duże i małe. Jednak czerwiec to też wiele imprez i ważnych momentów w naszej placówkowej społeczności.

No, ale po kolei…

            Jak co roku w naszej Placówce świętowaliśmy Dzień Dziecka. Wspólnie spędzony czas wypełniony był wspaniałą zabawą i po prostu radością. Nie zabrakło również kiełbasek z tradycyjnego grilla, które wszyscy uwielbiamy! W tym trudnym dla wszystkich czasie cieszymy się, że mogliśmy spędzić razem czas

1

2

Kiedy tylko jest okazja – a jest ich całkiem sporo – nasze maluszki „zaczarowują” Placówkę i jej ogródek śmiechem i niczym nie skrępowaną zabawą. Efekt? Wymalowane kolorowe buzie, ciekawe zabawy ruchowe i plastyczne i wiele, wiele innych „najważniejszych spraw na świecie”!Tak właśnie spędziliśmy Dzień Dziecka.

3

4

Czerwiec to rówież czas „zamykania” spraw szkolnych, tworzenia ostatnich prac plastycznych do szkoły. Przy okazji lubimy sobie trochę poczytać…no ale to tak tylko przy okazji.

5

Kiedy czujemy w sobie wenę …wtedy zaczynamy tworzyć, a nadażyła sie okazja bo…zbliżał się Dzień Ojca! A po skończonej pracy – relaks na karimatach 🙂

6

7

W naszej Placówce staramy się o kondycję fizyczną np. na sali gimnastycznej. Bardzo często organizujemy rywalizacje sportowe. Na koniec możeny pochwalić się dyplomami zwycięzców!

8

Uwaga, uwaga! A teraz gwóźdź programu 🙂 Otóż w czerwcu udaliśmy się na wyjątkową wycieczkę. A gdzie? Do Krakowa 🙂 jednego z najpiękniejszych i najstarszych miast w naszym kraju. W programie mieliśmy zwiedzanie Rynku Podziemnego – Muzeum Krakowa, warsztaty związane z Krakowem, jego historią i oczywiście historią Smoka Wawelskiego 🙂

Nie mogło również zabraknąć spaceru urokliwymi uliczkami Grodu Kraka. Pogoda nam sprzyjała, ale szczerze mówiąc nie miało to większego znaczenia ponieważ większość naszych zajęć odbywała się…4 metry pod ziemią! Na koniec naszego pobytu w Krakowie zjedliśmy pyszny obiad w podziemiach restaturacji o nazwie…Szalone Widelce 🙂 Było naprawdę super…może kiedyś to powtórzymy?

9

10

Na koniec jeszcze jedna informacja! Otóż z naszej Placówki odchodzą do zerówki: Piotruś, Krystian i Jula. Oczywiście życzymy im wszystkiego najlepszego i mamy nadzieję, że czas spędzony w grupie maluszków będzie procentował dalej 🙂 Do przedszkola odchodzi również Emilka, której równiez życzymy samych sukcesów w poznawaniu i odkrywania świata 🙂

11