Karnawał po naszemu.

Minął już pierwszy tydzień powrotu przez dzieci do szkoły, czas wziąć się do pracy
i wrócić do szkolnych obowiązków. Jednak luty to ostatni miesiąc karnawału, w którym możemy jeszcze pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i dobrej zabawy, z czego jak najbardziej postanowiliśmy skorzystać.

W lutym tematyka naszych zabaw i zajęć obejmowała głównie wspomniany
już karnawał oraz bajkowy świat. Prócz czytania bajek i poznawania wielu ciekawych, bajkowych postaci na zajęciach, postanowiliśmy wybrać się do Teatru Lalki i aktora „Ateneum” w Katowicach na spektakl pt. „O Królewnie Wełence”, który był zabawną i pogodną historią o miłości Królewny Wełenki i Królewicza Kłębuszka.

Jako, że dinozaury już dawno wyginęły, a dzieci znają je właśnie tylko z bajek, świętowaliśmy w lutym obchody Dnia Dinozaura. Nasi najmłodsi podopieczni mieli okazję zobaczyć wiele atlasów z sylwetkami dinozaurów, rozwiązywać różne zagadki, dotyczące tych prastarych zwierząt, śpiewać piosenki oraz wykonać tematyczną pracę plastyczną.

Tegoroczny bal karnawałowy w grupie maluchów zdecydowanie należał do biedronek. Pojawił się również stróż prawa wraz ze strażakiem, a także księżniczki, Myszka Minnie, Zygzak McQueen oraz władca piorunów – Thor. Szaleństwom nie było końca, wszyscy świetnie się bawili, co z resztą widać na załączonym obrazku.

Natomiast grupa popołudniowa postanowiła połączyć ze sobą dwa wyjątkowe dni i zorganizowała swój bal karnawałowy w Walentynki – 14 lutego. Zamiast barwnych balowych przebrań w tym roku motywem przewodnim każdego stroju był – rzecz jasna – kolor czerwony.

Zajęcia plastyczne odbywały się regularnie przez cały miesiąc. W tym czasie dzieci stworzyły wiele pięknych prac, m. in. walentynkowe serduszka, kolorowe, ręcznie zdobione wazony ze szklanych butelek czy też pastelowe koniczynki. Śmiało możemy pozazdrościć im kreatywności oraz wyobraźni.

W tym miesiącu grupa popołudniowa na zajęciach kulinarnych postanowiła podjąć się samodzielnego przygotowania ciasteczek z nadzieniem. Nie było to łatwe zadanie, ale nasze zuchy jak zwykle dały sobie ze wszystkim radę.

Nasze maluchy jak zwykle bardzo chętnie brały udział we wszystkich zajęciach ogólnorozwojowych, z wykorzystaniem rzecz jasna profesjonalnego sprzętu, w celu doskonalenia swoich umiejętności sprawnościowych.

I nie tylko maluchy. Dzieci starsze również bardzo aktywnie uczestniczą w zajęciach ogólnorozwojowych oraz prozdrowotnych. Skoki w dal, skakanie na skakance, rzuty do celu czy robienie jaskółki to dla nich przysłowiowa „bułka z masłem”.

W tym miesiącu naszą jedyną solenizantką była Roksana z grupy popołudniowej. Życzymy jej oczywiście wszystkiego co najlepsze, dużo radości, uśmiechu na co dzień i spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń !