Marzec
Czasem marzec tak się podsadzi, że dwa kożuchy oblec nie zawadzi
Marzec zaczynamy od świętowania Dnia Kobiet, chłopcy z tej okazji przygotowali piękne kartki, które następnie wręczyli wszystkim dziewczynkom oraz paniom ze
świetlicy.
Kwiaty dla Pań
Na liście najbardziej popularnych upominków z okazji Dnia Kobiet prym wiodą kwiaty. W Polsce kiedyś były to przede wszystkich goździki i tulipany, wręczane w ramach akcji „Kwiatek dla Ewy”. We Włoszech Panie obdarowywane są gałązkami akacji srebrzystej. Takie bukieciki otrzymują również kobiety w Rumunii oraz mieszkanki Rosji – gdzie obok czekolady, gałązka akacji jest najpopularniejszym prezentem.
W Naszej świetlicy nie mogło również zabraknąć zabawy z okazji Dnia Kobiet, jak również zajęć kulinarnych, podczas których dziewczyny przygotowywały pyszne hamburgery 🙂
Wraz z nadejściem wiosny, a co za tym idzie – cieplejszych i słonecznych dni wszystkie nasze dzieci zarówno te młodsze, jak i te najstarsze wychodzą na spacery oraz place zabawy, świetnie się przy tym bawiąc…
A jeśli pogoda pomimo wiosny nie dopisuje, wtedy zostajemy na miejscu i również potrafimy się świetnie bawić, układając klocki, ugniatając piankolinę, jak również ćwiczymy magiczne sztuczki…
Kilka słów o tradycji… topienia Marzanny
Marzanna to nazwa kukły przedstawiającej boginię, którą w rytualny sposób palono bądź topiono w czasie wiosennego święta Jarego, aby przywołać wiosnę. Zwyczaj ten, zakorzeniony w pogańskich obrzędach ofiarnych, miał zapewnić urodzaj w nadchodzącym roku. Zgodnie z opisanymi przez Jamesa Frazera zasadami magii sympatycznej wierzono, że zabicie postaci przedstawiającej boginię śmierci spowoduje jednocześnie usunięcie efektów przez nią wywołanych (zimy) i nadejście wiosny. Kukłę wykonywano ze słomy, owijano białym płótnem, zdobiono wstążkami i koralami. Tradycja nakazywała, aby dziecięcy orszak, z marzanną i zielonymi gałązkami jałowca w dłoniach, obszedł wszystkie domy we wsi. Po drodze podtapiano marzannę w każdej wodzie, jaka się nadarzyła. Wieczorem kukłę przejmowała młodzież. W świetle zapalonych gałązek jałowca wyprowadzano marzannę ze wsi, podpalano i wrzucano do wody.
Również my zgodnie z tradycją zrobiliśmy swoją Marzannę i choć nie mogliśmy jej utopić, mamy nadzieję, że wiosna szybko nadejdzie.
Dzięki uprzejmości Zespołu Szkół Cogito w Siemianowicach Śląskich, mieliśmy po raz kolejny okazję skorzystać z zaproszenia na pieczenie Świątecznych ciasteczek. Niesamowitą niespodzianką była możliwość przygotowywania przez dzieci pizzy. A dodatkową atrakcją skonsumowania zrobionych własnoręcznie wyrobów na miejscu. Również wychowawcy zostali poczęstowani pyszną kawą z expresu, która była pięknie ozdobiona zgodnie z baristycznymi umiejętnościami.
Pełną parą ruszyły już przygotowania do Świąt Wielkanocnych, dzieci z tej okazji przygotowują i tworzą piękne prace plastyczne 🙂
