Za oknem w końcu słońce, choć jeszcze zimno, a u nas gwarno przy pracy i kolorowo na stołach. Od początku miesiąca pełną parą ruszamy z przygotowaniem wiosenno- świątecznych prac, które będą zaprezentowane w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim podczas konferencji „Rodzina w centrum uwagi”. Dzieci ochoczo zabrały się do wyklejania, malowania, ozdabiania stosującym przy tym przeróżne techniki plastyczne. Naszym materiałem jest głównie papier, wytłoczki po jajkach, masa papierowa i solna oraz styropian.
Prace ukończone na czas. Naszą Placówkę i rękodzieła podopiecznych dzielnie reprezentuje bardzo przejęty tą funkcją Oskar, który spisuje się w tej roli na medal. Wspierali go w tym pani Sonia i pan Michał. Poza możliwością zaprezentowania własnych prac była to także doskonała okazja do zapoznania się z pracami podopiecznych pozostałych tego typu Placówek.
Przedmiotowa konferencja odbyła się z udziałem Pani Elżbiety Rafalskiej Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, która po zakończeniu konferencji z zainteresowaniem oglądała prace wykonane przez dzieci, poświęcając czas by z każdym zamienić choć kilka słów na temat ich powstawania.
Na tym jednak nie koniec radosnej twórczości. W rozpędzie powstają kolejne papierowe – i nie tylko – rękodzieła, takie jak: zamki, elementy wiosennej gazetki i świątecznego wystroju Placówki oraz przeróżne prace plastyczne m.in. dmuchawce.
Nie samą pracą człowiek żyje więc mamy też chwile wytchnienia przy świętowaniu urodzin. W tym miesiącu świeczki z tortów zdmuchiwali Michał, Sandra oraz Emilka i Nikolas z grupy Maluchów.
Tradycyjnie już dostaliśmy zaproszenie do szkoły „Cogito” na świąteczne warsztaty kulinarne. Jak zawsze, na początku spędziliśmy wspólnie czas przy świątecznie zastawionym stole. Zjedliśmy pyszny żurek na domowym zakwasie, a potem przystąpiliśmy do przygotowania trochę już mniej świątecznej potrawy czyli pizzy. Ciasto zagniecione, rozwałkowane więc układamy składniki i do piekarnika. W czasie oczekiwania na wypiek, dekorujemy babeczki. Wszyscy z apetytem zjadamy pachnącą choć jeszcze gorącą pizzę, a niektórzy dali radę jeszcze zmieścić babeczki Do tego na koniec zostajemy jeszcze obdarowani lukrowanymi barankami z ciasta. Było pysznie, dziękujemy.
W naszych skromnych progach też się trochę dzieje w kuchni. Na zajęciach kulinarnych przygotowaliśmy frytki, tosty, budynie oraz pyszne koktajle owocowo-czekoladowe.
Dobrze, że przy takiej kulinarnej obfitości potraw w tym miesiącu mamy możliwość poruszać i spalić trochę kalorii np.: podczas naszych cyklicznych zajęć na basenie, a przy coraz bardziej sprzyjającej pogodzie, także na pobliskim „Sporciku”.
No i święta tuż, tuż… więc i my spotykamy się wspólnie przy stole, aby razem zjeść i kreatywnie spędzić czas przy wycinaniu zajączków, wyklejaniu pisanek, tworzeniu wianków i rozwiązywaniu świątecznych zgadywanek. Jest miło i wesoło… oby wiosna zagościła już u nas na dobre.