Lipiec – pierwszy wakacyjny miesiąc minął nam bardzo szybko. Wychowawcy zadbali o to, by każdy dzień był w pełni wykorzystany na różnego rodzaju aktywności.

Zaraz po dwutygodniowym pobycie na koloniach w Poroninie, dzieci udały się w pieszą wędrówkę do Parku Miejskiego, nad Rzęsę i staw Remiza. . Po drodze jeszcze udaliśmy się na Pszczelnik by pograć w minigolfa oraz by po tych wszystkich wędrówkach odpocząć i się zrelaksować.
12

Wakacyjne zajęcia kreatywno – recyklingowe w ramach indiańskiego lata zaowocowały wyrobem w postaci indiańskich instrumentów muzycznych. I tak, starszaki z zaangażowaniem wykonały grzechotki z tekturowych tub wypełnionych ryżem, kaszą czy orzechowymi łupinkami.

Pozostając w tej tematyce w ramach zajęć kreatywno – technicznych wykonano bransoletki oraz łapacze snu z płyt CD i kolorowych wstążek by zawiesić sobie w domu i odgonić złe sny a nawet demony.
34

Wakacyjny plan obejmował również grę w piłkę nożną, skoki  przez linę czy festiwal baniek mydlanych.  Każdy mógł do woli wybierać co akurat miał ochotę robić i spędzić czas wesoło na świeżym powietrzu.

Wyścigi rzędów, zabawy i gry zespołowe to, to co nasi mali podopieczni opanowali do perfekcji. Po sportowym treningu przychodził czas na relaksację by w kręgu odpocząć i poczuć radość z wakacji i lata.
567

Następne tygodnie dla starszaków były bardzo aktywne i wręcz wyczynowe. Nasi podopieczni pokonywali kilometry pieszych wędrówek w słoneczne wakacyjne popołudnia. Korzystali z lokalnych atrakcji miejskiej infrastruktury.

Wybraliśmy się na miejską ścieżkę prozdrowotną rozpoczynając długi spacer od Tężni solankowej nad Rzęsą, poćwiczyliśmy na siłowni pod chmurką, spacerowaliśmy i  dotlenialiśmy swoje organizmy na terenie Bażantarni i parku miejskiego.
8

Kolejną formą realizacji planu wakacyjnego była organizacja indiańskich podchodów, które różniły się trochę od klasycznej znanej formy tej gry terenowej. Dzieciaki musiały odnaleźć lokalne charakterystyczne miejsca, rzeźby, budowle czy inne nowe elementy miejskiej architektury i dowiedzieć się o nich wartościowych informacji.  Dzięki takim interaktywnym zajęciom dzieci rozwijają swoją aktywność poznawczą, dowiadują się nowych wiadomości o mieście, w którym mieszkają.
9

Nową i niewątpliwie trafną atrakcją była wędrówka do Parku akcji i reakcji w Michałkowicach, gdzie największym powodzeniem cieszyła się ciekawa i nietypowa huśtawka.
10

Jak zwykle w czasie wolnym od zajęć szkolnych nie obyło się bez wyjazdu do Discowrotki. Nieliczni zasłużeni i potrafiący dobrze jeździć na wrotkach doświadczyli tej przyjemności i na dwugodzinnej sesji wyjeździli kilometry na parkiecie katowickiej Wrotki.

Gdy zaś pogoda zmieniła swe oblicze to piechotką na Bytków do kręgielni szły dzieciaki by ducha rywalizacji kształtować i nowe umiejętności sprawnościowe szlifować.
11

Dla maluszków także zaplanowano wyjście do sali zabaw,w której czekała na nich moc atrakcji.
1213

Jeszcze raz w tym miejscu chcemy złożyć najserdeczniejsze życzenia spełnienia marzeń i samych pogodnych dni naszym jubilatom lipcowym – Bartkowi i Krystianowi z  grupy maluszków.
14Pożegnaliśmy kilku naszych milusińskich, którzy od września będą uczęszczać do zerówek. Na otarcie łez każdy maluch otrzymał upominek, który skrzętnie przygotowała pani Beata.
15